Obwodowa komisja wyborcza №39

Komisja №39 w Republice Kabardo-Bałkaria to przykład totalnie sfałszowanej komisji wyborczej na rosyjskim Północnym Kaukazie.

Co więcej, w komisji tej sfałszowano nie tyle zwykły protokół głosowania, ale protokół głosowania, który miał zostać utworzony przez urządzenia do elektronicznego głosowania. Wyniki wyborów w komisji zostały sfałszowane o 820 osób, które miały zagłosować w pomieszczeniu komisji wyborczej, jednak nie zostały zauważone przez naszego obserwatora. Łącznie frekwencję wyborczą w komisji zawyżono niemal pięciokrotnie!!!

Nasz obserwator zwraca jednak uwagę, że przez część czasu pracy komisji urządzenia do elektronicznego głosowania nie pozwalały na oddanie głosu, przez co kilku wyborców nie mogło oddać głosu.

5-krotne zawyżenie frekwencji to już nawet jak na autorytarne standardy nie przystoi. Z drugiej strony nie przystoi pokazać obywatelom w statystykach, że zagłosowało tylko 200 osób. (Franciszek)

Aby zagłosować na urządzeniu do elektronicznego głosowania, wyborca musiał pobrać specjalny chip, a następnie przyłożyć go do maszyny. W tym procesie towarzyszył wyborcy specjalny człowiek z komisji zajmujący się obsługą sprzętu. Pomoc ta powodowała brak tajności głosowania bo członek komisji patrzył na kogo wyborca oddaje głos. Muszę jednak zauważyć, że zakładając, że komisja jest uczciwa, takie automaty znacznie pomagają w ograniczeniu możliwych oszustw, gdyż likwidują one możliwość wielokrotnego głosowania. Problem jest w tym, że to i tak nie ma znaczenia, jeżeli fałszuje się protokół. Tutaj żadne nowości technologiczne nie pomogą.